... tak jakby :) tzn. panika okazała się niepotrzebna. Wszystko się udało załatwić, szef wszystkich szefów wyjechał na urlop, ja dostałam nagrodę, w czwartek wyjeżdżamy i jestem całkiem zadowolona. :)
Nie mam wenydziś na więcej pisania bo muszę się już chyba położyć... :)
a mówiłam :P teraz czekam z niecierpliwością na posta z wyjazdu ;p
OdpowiedzUsuń