sobota, 18 czerwca 2011
krótko...
... ponieważ M się denerwuje, że siedzę przy komputerze. Ma rację ;) Ostatnio moją największą pasją jest forum ślubne ;)
No cóż poznałam świetne dziewczyny, które w dodatku świetnie doradzą w każdej sprawie zaczynając od wyboru butów, kończąc na ślubnej bieliźnie, a oprócz tego mogę się wyżalić bez żadnych konsekwencji i obawy przed krytyką, ale nie o tym chciałam.
Śniło mi się dziś, że urodziłam M. synka. Marzę już o nim. Zastanawiam się jaki będzie i już czuję, że będę Go kochała jak szalona, a nawet jeszcze nie ma tego w naszych planach. Wariatka ze mnie. :)
Muszę cierpliwie poczekać. Najpierw skończę studia, kupimy większe mieszkanie i wtedy pomyślimy o naszym małym człowieku :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam tak samo jak Ty :P
OdpowiedzUsuńZ tym, że my musimy znaleźć pracę. A w ogóle coraz bardziej Cię lubię i te Twoje posty na blogu, Dziewczyno rozkręcasz się :D :D
Tak trzymaj!
aż się uśmiechnęłam :) dziękuję kochana
OdpowiedzUsuń